W sobotę 17.12.11r. odbyła się zbiórka drużyny.Spotkałyśmy się o 9 :30 pod gimnazjum nr 2 i dostałyśmy listy w których było napisane że jesteśmy zaproszone do zuchówki.Potem tam pobiegłyśmy. Na miejscu czekała na nas Ziuta i Ania.Mogłyśmy wziąć sobie herbatę i przeszłyśmy do drugiej sali.Okazało się że będziemy grały w grę planszową, która była rozłożona na podłodze. Feny- miały jako pionka niebieski but Nortesy - miały czerwony but a karify wraz z willy willy-miały różowy but.
Gra się rozpoczęła.Można było stanąć na karcie BONUS , PYTANIE I ZADANIE + czasem była pusta kartka. Za dobrze wykonane zadanie i dobrą odpowiedź na pytanie były 2 pkt., a za bonus 1 pkt. Pytania dotyczyły świąt, wiedzy harcerskiej i wiedzy ogólnej.
Zadania były takie: zrobić 3 węzły, zaprezentować cechy harcerki, wymyślić szyfr, i pokazać kolędę. Potem gra się skończyła i odwracaliśmy zdobyte kartki.Okazało się że pod spodem była kolęda tryumfy króla niebieskiego.Miałyśmy czas na przygotowanie.Po zaśpiewaniu wyszliśmy na apel. Zastęp próbny został oficjalnie zastępem NORTESY, a Marysia dostała brązowy sznur zastępowej. Na koniec Ziuta poinformowała nas o zasadach zdobywania punktów w punktacji indywidualnej na ten rok.
dh.Ola Błachowiak
poniedziałek, 19 grudnia 2011
niedziela, 11 grudnia 2011
13.12 - rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce - KONKURS
Już za 2 dni minie kolejna rocznica wprowadzenia stanu wojennego w Polsce, z tej okazji komenda ogłasza konkurs dla każdej z harcerek.
Zadanie konkursowe to: opisanie czym był stan wojenny. (opis, 3 zdjęcia, od kiedy do kiedy trwał, kto go w prowadził i dlaczego...)
dodatkowym zadaniem jest przyniesienie na zbiórkę drużyny opornika i dowiedzenie się kto, kiedy i po co go nosił.
-za wykonanie 1 lub 2 zadania przewidujemy nagrody i punkty w punktacji indywidualnej
owocnych poszukiwań!
wtorek, 6 grudnia 2011
PORWANIE!
Dnia 2.12.2011r. Kasia, Maja, Ilona i Ola z zastępu Karify przybyły do szkoły i nie zastały tam nikogo.
Po krótkim czasie otrzymałyśmy sms-a od Malwiny, że razem z Anią spóźnią się, więc poszłyśmy po klucz do harcówki. ALE... zamiast klucza czekał tam na nas list. Z listu wynikało, że nasza zastępowa i podzastępowa zostały porwane przez wikingów. Aby je uwolnić musiałyśmy przenieść się do roku 750 p.n.e. i wykonać zadania, które były pochowane po całym osiedlu. Szybko uporałyśmy się ze wszystkimi czterema zadaniami. O godz. 16:50 miałyśmy się stawić przy ławce obok cukierni "Radosnej". Po krótkim oczekiwaniu zobaczyłyśmy dwóch wikingów. Byli oni wrogo nastawieni i także mieli dla nas zadanie - miałyśmy zrobić z siebie piękną łódź. Wymagało to dużo poświęcenia, ale w końcu wikingowie dali nam wskazówkę, że kolejna misja czeka nas przy przedszkolu. Popędziłyśmy tam i tym razem musiałyśmy zrobić strój wikinga dla jednej z nas. Nie było łatwo, ale udało się - Ilona wyglądała wspaniale ;) Kolejno czekała nas gra, której celem było przebiec między "świetlikami" unikając dotyku wikingów i w ciągu 15 sekund znaleźć paczkę. Po kilku próbach wreszcie zdobyłyśmy ją! W środku znajdowały się podarte kartki. Na jednej z nich było napisane, że mamy podążać za światłem w głąb lasu, gdzie były Ania i Malwina. Prędko je odnalazłyśmy! Byłyśmy bardzo dumne, że udało nam się pokonać wikingów i uratować nasze zastępowe!
Na końcu spotkałyśmy Magdę, Marysię i Lynn przy których przedstawiałyśmy zrobione przez nas zadania.
To była BARDZO udana zbiórka! :))
Po krótkim czasie otrzymałyśmy sms-a od Malwiny, że razem z Anią spóźnią się, więc poszłyśmy po klucz do harcówki. ALE... zamiast klucza czekał tam na nas list. Z listu wynikało, że nasza zastępowa i podzastępowa zostały porwane przez wikingów. Aby je uwolnić musiałyśmy przenieść się do roku 750 p.n.e. i wykonać zadania, które były pochowane po całym osiedlu. Szybko uporałyśmy się ze wszystkimi czterema zadaniami. O godz. 16:50 miałyśmy się stawić przy ławce obok cukierni "Radosnej". Po krótkim oczekiwaniu zobaczyłyśmy dwóch wikingów. Byli oni wrogo nastawieni i także mieli dla nas zadanie - miałyśmy zrobić z siebie piękną łódź. Wymagało to dużo poświęcenia, ale w końcu wikingowie dali nam wskazówkę, że kolejna misja czeka nas przy przedszkolu. Popędziłyśmy tam i tym razem musiałyśmy zrobić strój wikinga dla jednej z nas. Nie było łatwo, ale udało się - Ilona wyglądała wspaniale ;) Kolejno czekała nas gra, której celem było przebiec między "świetlikami" unikając dotyku wikingów i w ciągu 15 sekund znaleźć paczkę. Po kilku próbach wreszcie zdobyłyśmy ją! W środku znajdowały się podarte kartki. Na jednej z nich było napisane, że mamy podążać za światłem w głąb lasu, gdzie były Ania i Malwina. Prędko je odnalazłyśmy! Byłyśmy bardzo dumne, że udało nam się pokonać wikingów i uratować nasze zastępowe!
Na końcu spotkałyśmy Magdę, Marysię i Lynn przy których przedstawiałyśmy zrobione przez nas zadania.
To była BARDZO udana zbiórka! :))
dh. Ola Maślankiewicz
Subskrybuj:
Posty (Atom)